Przy barze

Tutaj możesz zamówić drinka, czy pogadać z barmanem. Jest całkiem spoko gościem, choć w ogóle na takiego nie wygląda. No i ma mocną głowę, a jak się postarasz, to może dasz radę namówić go, żeby wypił z Tobą kielicha... Czy osiem... Potem już sam stawia kolejki! Tylko uważajcie, żeby szef Was nie przyłapał, bo będzie zabawnie.

Cennik:
Drink „Specjalność Satyrka” – 9 xy
Czyli tzw. Kociołek Panoramiksa, jeśli wiesz, co mam na myśli. Większe ilości mogą powodować nieoczekiwane… Zawroty głowy i zwroty akcji.
Drink „Boska Ambrozja” – 8 xy
Nie ma nic wspólnego z ambrozją, ale uważaj! Jest mocny. Nawet ja po jednym śmiałem się z głupich żartów o Dionizosie!
Drink Mohito – 6 xy
Taki zwykły, jak wszędzie. Jakaś mięta, limonka, trochę lodu i alkoholu. Dobry, ale jeśli chcesz się porządnie wstawić, to nie trać na niego hajsu.
Piwo „Nimfia pieśń” – 4 xy
Dobre, ma w sobie jagodową nutkę.
Koktajl  „Niebiańskie ukojenie” – 4 xy (różne smaki)
Sok ze świeżych owoców – 5 xy
O tych ,,trunkach’’ (dobre sobie!) się nie wypowiem, bo nie chodzę do barów na soczek. Znajome mówią, że całkiem dobre, ale... Ja tam im nie wierzę!