Greg Forney
Dziecko Dionizosa
Wiek : 26
Złote drachmy : 290
Liczba postów : 102
Specjalne umiejętności : Kolo od wina i imprez. Kumpluje się z Królem Upiorów. Razem chleją w piekle.
 | | Temat: Spis bogów Wto Kwi 28, 2015 2:12 pm | |
| DEMETER  ZBOŻOWY POTWÓR ATAKUJE!
Och, tak! Demeter!
Ona totalnie wymiata jeśli chodzi o węglowodany, serio.
Jasne, to bogini rolnictwa, ale nie tylko tym się interesowała.
Spośród trzech najstarszych bogiń była środkowa, toteż łączyła w sobie łagodne usposobienie Hestii i powalający seksapil najmłodszej Hery. Demeter miała długie, jasne włosy w kolorze dojrzałej pszenicy. Na głowie nosiła wieniec z kłosów – nie jest to dla większości ludzi szczególne atrakcyjny element, ale nawet nieźle to wyglądało. Lubiła też ozdoby z maków, które często rosną na polach - tak w każdym razie mówiono.
Na zieloną suknię narzucała ciemną szatę, więc gdy chodziła, wyglądało to tak, jakby młode rośliny wyrastały spod żyznej ziemi. Towarzyszył jej zapach deszczu nad polem jaśminu.
Ponieważ Hestia postanowiła nie wychodzić za mąż, Demeter jako pierwsza bogini na poważnie przyciągnęła uwagę bogów płci męskiej. Demeter była nie tylko ładna, ale również łagodna (zazwyczaj), umiała piec fantastyczne chleby i ciasta, no i sprawiała zaskakująco wojownicze wrażenie, gdziekolwiek się pokazała. Jeździła na rydwanie zaprzężonym w dwa bliźniacze smoki. Przy jej boku lśnił złoty miecz. Jeden z jej greckich przydomków brzmiał nawet Demeter Chrysaoros, co oznacza Panią ze Złotą Klingą. Według niektórych legend jej miecz był tak naprawdę sierpem Kronosa, który przekuła w najniebezpieczniejsze na świecie narzędzie żniwne. Zazwyczaj używała go do ścinania zboża, ale jeśli coś ją dostatecznie rozzłościło, potrafiła nim również całkiem nieźle walczyć.. (jak przystało na zbożowego potwora!)
W każdym razie wszyscy panowie bogowie ją lubili. Zeus, Posejdon a nawet i Hades- stalker łypał z niezdrową fascynacją na jej złote włosie. Niestety biedulka chociaż była aż nadto wojownicza, Zeus ją usidlił (bardzo sprytnie ii.. podstępnie!) i z tegoż usidlenia na boskim padole łez – narodziła się Persefona. (którą z kolei usidlił Hades - Demeter chciała wówczas wywołać trzecią wojnę światową i zagłodzić cały świat, co w sumie prawie jej się udało.) Niestety Demeter kilka lat później, po raz wtóry się wplatała w skomplikowaną sytuację z mężczyzną czyli z Drugim Naczelnym Podrywaczem Olimpu - Posejdonem.
Najważniejsze fakty? Demeter jest szalona. Jej dzieci również.
Nie zadawajcie się nigdy z małymi zbożowymi potworami.
Nigdy bo przemienią Cię w owies albo w żyto.
Ponoć są odrobinę nerwowe.
HERA  BIADA KOBIETOM MEGO MĘŻA! Zacznijmy od dobrych wieści. Hera była seksi. To znaczy niewiarygodnie atrakcyjna. Miała włosy czarne jak lukrecja. Rysy królewskie i emanujące niedostępnym pięknem niczym twarz supermodelki na wybiegu. Miała wielkie oczy w ciepłym brązowym kolorze, w których można było zatonąć. W każdym razie we wczesnych dniach olimpijskich wszyscy bogowie i tytani szaleńczo się zakochiwali w Herze. To prowadzi nas do złych wieści. Hera miała gwałtowny temperament i bardzo wysokie mniemanie o sobie. Ilekroć zbliżał się do niej jakiś facet , spuszczała go po brzytwie natychmiast – wytykając mu wady, sprowadzając go do parteru jak zawodowiec - i to tak, że biedak odchodził zalany łzami i nigdy więcej nie ważył się z nią flirtować. Ze względu na trudny charakter Matka Rea posłała ją na jakiś czas do wujka Okeanosa i ciotki Tethys, na dno najdalszego morza. W sumie spędziła tam kilka szczęśliwych lat i zdecydowała się, że jej małżeństwo będzie superowe i co najważniejsze trwałe. Nie miała zamiaru wychodzić za totalnego świra. Nie miała także ochoty zostawać starą panną na Olimpie. Po paru latach ponownie wróciła na Olimp i zamieszkała we własnym apartamencie w pałacu. Okropny charakter Hery złagodniał nieco, ale panowie bogowie nadal uważali ją z trudną do zdobycia. Jeśli robili się zbyt napaleni, szybko gasiła ich zapędy.
Pocałować Herę? Nie sądzę, ofermo. Musiałbyś pokazać ślubną obrączkę i oświadczenie majątkowe potwierdzające, że jesteś w stanie utrzymać ich boską rodzinę. W każdym razie, tylko jeden bóg pomimo wszystko widział w niej wyzwanie. A Zeus nie lubił, gdy mu odmawiano. Oprócz gwałtownego charakterku, panna Hera była zbyt zaborcza i potrafiła wymyślać naprawdę paskudne przekleństwa i klątwy. Ach i wierzyła w małżeństwa. Ostatecznie została boginią małżeństw. I warującą, stróżującą i zawsze-zemszczę-się-paskudna-kochanico, żoną samego Zeusa co tym samym czyniło ją Królową Wszechświata. HADES  STALKER I PORYWACZ DZIEWIC Hades potrafi być upiorny, ale bez wątpienia dostał najgorszy kawałek świata. Mimo, że był pierwszym synem Rei, zawsze uważano go za najmłodszego, ponieważ bogowie liczyli swoje starszeństwo w kolejności, w jakiej zostali wypluci przez Kronosa. Jakby tego było mało, kiedy bogowie rzucili kośćmi o podział świata, Hadesowi trafiła się najmniej pożądana część - Podziemie.
Oczywiście Hades był od początku dość ponury, a zatem można by się upierać, że powinien siedzieć właśnie pod ziemią. Zawsze miał posępną minę i ubierał się na czarno. Ciemne włosy opadały mu na oczy jak tym chłopcom emo z japońskiej mangi. Kiedy został panem Podziemia, opuścił świat śmiertelników i z jego twarzy odpłynął cały kolor. Nawet gdyby pozostali bogowie chcieli utrzymywać z nim kontakty (a nie chcieli), Podziemie miało naprawdę fatalne połączenie telefoniczne i żadnego Wi - Fi. Kiedy Hades był na dole, nie miał pojęcia, co się dzieje w zewnętrznym świecie. Jedyne informacje, jakie posiadał, pochodziły od duchów ostatnio zmarłych ludzi, które przynosiły mu najnowsze ploteczki.
Miał armię czarnoskrzydłych paskudztw zwanych oneiroi, dajmonów marzeń sennych, które nawiedzały śmiertelników we śnie, zsyłając na nich wizje lub koszmary. Zdarza wam się podskoczyć, budząc się, bo macie wrażenie, że spadacie? To pupilki starego Hadesa się wami bawią. Zapewne podniosły was za szlafmycę i upuściły, tak ze złośliwości. Kiedy to znów się przydarzy, uderzcie pięścią w podłogę i krzyknijcie: - HADESIE, KAŻ SPADAĆ SWOIM GŁUPIM DAJMONOM! Ponoć to działa. Jednakże jak dotąd jedyne dziecko Hadesa - ma inną metodę. Otóż złazi do Podziemia i straszy ich greckim ogniem, związuje super-mocnymi linami Hermesa i trzyma na krawędzi samego Tartaru. Po takiej piekielnej lekcji życia, dajmony o dziwo dają mu już się wyspać. Oprócz ponurego usposobienia, stary ponurak ma całkiem niezłe możliwości straszenia ludzi.
Jest Mistrzem Zakradania się i wywoływania niespodziewanych i gwałtownych zawałów serca. Jako usposobienie nicości i ciemności - nosi na swej głowie, groźnie wyglądający Hełm Mroku i lubi sobie w nim paradować po Polach Kar, gdzie muzyką dla jego uszu są jęki potępionych. Oprócz bajeranckiej czapy ma również możliwość wycieczek cieniem. Dosłownie wyskakuje z cienia w dowolnym miejscu na ziemi, co czyni go szpiegiem doskonałym. Niestety jest dość leniwy i czasami zapomina o drobiazgach. Uwielbia za to swoje potworne pupile takie jak chociażby trzygłowy psy. A raczej jednego psa, Cerbera. Ogara piekielnego, który potrafiłby herosa zmiażdżyć jedną łapą. I chociaż stary Hades lubuje się w sianiu grozy - to nie jest taki zły.
Psychopatyczny owszem, ale czy zły?
DIONIZOS  DIONIZOS! | |
|
